Metoda dodge&burn to taki fragment retuszu, którego po prostu nie można nie umieć, jeśli chce się obrabiać zdjęcia ludzi. Niekoniecznie chodzi o fotografie stricte reklamowe, z udziałem modelek. Dodge&burn nawet w portrecie może się przydać, tyle że na mniejszą skalę. W przeciwieństwie do innych technik, ta pozwala na całkowite zachowanie faktury skóry, aczkolwiek na niej się jej zastosowania nie kończą – przydaje się też do ubrań, tła i do włosów. Ciężko byłoby opisać to w artykule, w sposób taki żeby 9 na 10 osób się nie zanudziło. Dlatego całość zrobiłem w formie wideo.
W poniższym filmie tłumaczę na czym to wszystko polega, jest to więc swego rodzaju tutorial. W poprzednich filmach, które umieszczałem na YouTube, możecie podpatrzeć w jakich dokładnie sytuacjach tego używam. Z czasem pojawią się kolejne filmy, być może skupiające się wyłącznie na dodge&burn.
[fve]https://vimeo.com/150884071[/fve]
Konfiguracja
Poniżej znajduje się ściągawka ustawień, o których mówiłem na filmie. Link do ustawień tabletu jest nieco niżej.
Linki
- Żeby d&b było przyjemnością, a nie katorgą, wypadałoby mieć tablet piórkowy. Tutaj o nich pisałem.